Wydłużenie odstępu QT może być wrodzoną nieprawidłowością związaną z mutacjami genów regulujących czynność kanałów jonowych w komórkach mięśnia sercowego lub rzadziej nieprawidłowością nabytą (wtórną) wskutek zaburzeń elektrolitowych, hormonalnych, a także stosowania niektórych leków.
Do momentu otrzymania wyniku testu genetycznego wiązałam long QT z niedoczynnością tarczycy, którą mam sporą. Byłam przekonana, że to ona indukowała niskie tętno w licznych zapisach KTG jeszcze, gdy byłam w ciąży. Do dziś myślę o niedoczynności tarczycy dużo i też w temacie współleczenia Propranololem i Euthyroxem jednocześnie. Podobno są to leki dobrze na siebie działające.
Hormony tarczycy kontrolują funkcje życiowe praktycznie całego organizmu, w tym procesy homeostazy (równowagi) i prawidłową czynność układu sercowo-naczyniowego.
Niedoczynność tarczycy, może powodować pogorszenie kurczliwości serca, zwolnienie częstości pracy i szybkości przewodzenia bodźców. Na pewno slyszeliście o tym, że cały metabolizm w niedoczynności zwalnia. Bardzo często staje się to przyczyną bradykardii (stan, w którym częstość akcji serca wynosi poniżej 60 razy na min) i wydłużenia odstępu QT, a w konsekwencji - groźnych dla życia zaburzeń rytmu serca, w tym właśnie częstoskurczu typu torsade de pointes.
Po co o tym piszę? Żeby zwrócić Wam uwagę na to, że przy LQTS należy badać też tarczycę szczególnie u dzieci. Nieleczona tarczyca spowoduje braki hormonalne, a co za tym idzie potrafi rozchwiać cały organizm. To cichy rozstrajacz, więc warto mu się po prostu dobrze przyjrzeć, żeby nie zagrażał naszemu sercu.
Komentarze
Prześlij komentarz